„Tu jest Wasz dom” mówi Jacek Majchrowski do społeczności LGBT+ w Krakowie. Polityczny nos czy szczere zatroskanie, okaże się na najbliższym marszu równości w tym mieście.

Za rządów PIS, w ciągu ostatnich pięciu lat Polska stała się najbardziej homofobicznym krajem w Europie.

W ubiegły piątek na FP prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego ukazała się informacja następującej treści:

„Drogie lesbijki, drodzy geje, osoby biseksualne i transpłciowe; nie jesteście sami i same, jesteśmy z Wami, wspieramy i zrobimy wszystko, byście czuli się w Krakowie, jak w domu – bo tu jest Wasz dom”. To fragment oświadczenia Rady ds. Równego Traktowania, które w piątek umieścił na swoim Facebooku Jacek Majchrowski. Od siebie dopisał: „Przecież niezależnie od tego, jacy jesteśmy i jakie mamy poglądy, wszystkim nam zależy, by Kraków był miastem ludzi otwartych, solidarnych i wspierających się wzajemnie”.

 

Kiedy z ust metropolity krakowskiej kurii, niejakiego Marka  Jędraszewskiego – naczelnego kryptohomofila – niegdysiejszego przyjaciela abp Paetza (przyp. red), słyszymy nieustająco podżeganie do nienawiści w stosunku do  osób LGBT+ , to wiadomo, że jest to element brudnej polityki kościoła. Od zawsze kościół układa się z tymi, którzy akurat są przy żłobie. Dziś to jest PIS, kiedyś to był PZPR…

Nie dziwi więc, że kampania prezydencka kandydata PIS-u, Andrzeja Dudy opiera się na tym samym elemencie – nienawiści do wspólnego „wroga” – w tym wypadku do osób LGBT+. Elektorat Dudy to grupa zjednoczona pod hasłem – eksterminacji „tęczowej zarazy”. Rząd we współpracy z Jerzym Kwaśniewskim i Tymoteuszem Zychem – prezesami Ordo Iuris doprowadzili do ogłoszenia najpierw stref wolnych od LGBT+, a następnie wprowadzili tzw. kartę rodziny w poszczególnych gminach , co służy dokładnie tym samym  celom – dyskryminacji ludzi.

Województwo małopolskie jest w całości strefą wolną od LGBT+ ; Dochodzi w nim do aktów agresji w stosunku do osób zaledwie podejrzanych o odmienną preferencję …

 

Nazywanie nas „nosicielami ideologii LGBT”, „tęczową zarazą” czy zrównywanie homoseksualizmu z pedofilią zbiera swoje żniwo. Mężczyznę pobito w centrum Krakowa tylko za to, że mógł być nieheteronormatywny, bo miał na sobie kolorowe ciuchy i stał pod klubem LGBT. Młodzież jest wyzywana od pedałów i ku**w, bo nosi tęczowe torby lub sznurówki. W Jordanowie burmistrz w marcu nasłał policję na 15-letniego Janka, bo ten w geście solidarności z osobami LGBT wpisał herb miasta w tęczowe tło. Sprawa swój finał znalazła w sądzie.

 

To na samorządach spoczywa dziś odpowiedzialność za bezpieczeństwo wszystkich obywateli, dlatego też istnieje pilna potrzeba faktycznych działań na rzecz ochrony ludzi przed agresją współobywateli, wzmożonych przez brudną propagandę rządu i episkopatu .

 

Mam nadzieję, że za Jackiem Majchrowskim podążą inni samorządowcy i wyraźnie sprzeciwią się nakręcanej przez partię rządzącą i media narodowe spirali nienawiści. Że okażą swój sprzeciw wobec obranej przez sztab prezydenta Dudy strategii, który robi wszystko, by nie być „prezydentem wszystkich Polaków” i który – jak pisał Mariusz Szczygieł – podzielił nas na „ludzi” i „cweli”. To ostatni dzwonek.

 

Agencja Gazeta.

Kraków wolny od nienawiści’ – wieczór solidarności wobec społecznosci LGBT po Marszu Rowności w Białymstoku, Urząd Miasta Krakowa, plac Wszystkich Świętych, 25 lipca 2019 r. (JAKUB WŁODEK)

źródło 

 

Kuna2020Kraków