Znaki! Czytajcie znaki! Zenon Kalafaticz przedstawia…
Właściwie ten materiał to gratka dla wierzących, tyle tylko, że oni czytać znaków nie potrafią, a to z tej przyczyny, że jeśli fakty przeczą – tym gorzej dla faktów. Cóż, powspominajmy 2005 rok i późniejsze wydarzenia, bo z dzisiejszej perspektywy wyglądają dość kabaretowo.